Październik, więc Matka Boża Różańcowa

Najbardziej znany chyba obraz przedstawiający Matkę Bożą Różańcową, to Maryja Pompejańska.

Obraz przedstawia Matkę Bożą siedzącą na tronie z Dzieciątkiem Jezus na kolanach. U Jej stóp klęczy po stronie lewej św. Dominik, a po prawej św. Katarzyna ze Sieny. Maria prawą ręką przytrzymuje Dzieciątko, a lewą podaje różaniec św. Katarzynie. Dzieciątko podaje różaniec św. Dominikowi. Wokół głowy Matki Bożej znajduje się krąg z 12 gwiazd.

Znana historia obrazu zaczyna się w XIX wieku. W roku 1875 Bartłomiej Longo udał się do Neapolu z zamiarem zakupienia obrazu Matki Bożej Różańcowej dla mieszkańców Doliny Pompejańskiej, w której w tym czasie odbywały się misje. Ostatecznie w jego ręce dostał się stary obraz od zakonnicy s. Marii Concetty de Litalla, który z kolei otrzymała ona wcześniej od dominikanina o. Alberta Radente, a ten kupił go od pewnego przekupnia po bardzo niskiej cenie. Obraz nie spodobał się Londze – był zniszczony, popękany i podziurawiony, w niektórych miejscach farba się wykruszyła, natomiast w górnej części obrazu brakowało fragmentu płótna. Ponadto nie odpowiadała mu kompozycja dzieła, w dodatku zaś - w ocenie Longi - postacie nie były „zbyt urodziwe”. Namówiony jednak przez zakonnicę, zdecydował się wziąć ze sobą dzieło. Obraz był kilkukrotnie odnawiany. Płótno podklejano i wzmacniano. Przemalowano postać kobiecą- pierwotnie była to św. Róża z Limy ( szesnastowieczna tercjarka dominikańska i ascetka peruwiańska, pierwsza święta pochodząca z Ameryki), a nie Katarzyna Sieneńska.

Więcej tu:

http://www.pompejanska.pl/137,historia-cudownego-obrazu.html

Na dzisiejszych zajęciach oglądaliśmy też kilka innych wariantów wizerunku Matki Bożej Różańcowej oraz przygotowane na dziś propozycje kompozycji scen dotyczących poszczególnych tajemnic różańca.

 Potem jeszcze kilka uwag na temat kompozycji w ikonach i zasad, które trzeba przestrzegać przy rozrysowywaniu naszych przedstawień i do pracy!

Trzeba wiedzieć, że święto Matki Bożej Różańcowej zostało ustanowione na pamiątkę zwycięstwa floty chrześcijańskiej nad wojskami tureckimi, odniesionego pod Lepanto 7. października 1571 Europę r Sułtan Selim II pragnął podbić całą Europę i zaprowadzić w niej wiarę muzułmańską. Ówczesny papież- św. Pius V, dominikanin, gorący czciciel Matki Bożej- usłyszawszy o zbliżającej się wojnie, zaczął się gorliwie modlić na różańcu. Nagle doznał wizji- był na miejscu bitwy, widział ogromne floty, nad nimi- Maryja, patrząca na niego spokojnym wzrokiem. Nagle zmienił się wiatr, który uniemożliwił manewry muzułmanom, a sprzyjał flocie chrześcijańskiej....
Pius V, na pamiątkę tego zdarzenia uczynił 7. października świętem Matki Bożej Różańcowej . Obchodzono je w kościołach, gdzie istniały bractwa różańcowe. Klemens XI, po kolejnym zwycięstwie nad  Turkami w 1716 r. rozszerzył to święto na cały Kościół. W 1883 r. Leon XIII wprowadził do Litanii Loretańskiej wezwanie " Królowo Różańca Świętego - módl się za nami", a w 1885 zalecił, by w kościołach odmawiano różaniec przez cały październik.

Więcej:
http://brewiarz.pl/czytelnia/swieci/10-07a.php3